Śmierć dłużnika

Śmierć dłużnika a odpowiedzialność spadkobierców

Śmierć dłużnika a odpowiedzialność spadkobierców

Śmierć dłużnika nie oznacza brak możliwości odzyskania Twojego długu. Możesz wtedy dochodzić swojego roszczenia wobec spadkobierców. Zatem powinieneś wiedzieć jak wygląda odpowiedzialność spadkobierców za długi spadkodawcy. W tym wpisie wyjaśnię dla Ciebie to zagadnienie. Natomiast w innym wpisie wyjaśnię co należy robić gdy uzyskamy informację, że nasz dłużnik nie żyje. Zaczynajmy!

Dziedziczenie długu

Najważniejsza informacja jest taka, że z chwilą śmierci przechodzą na spadkobierców nie tylko prawa majątkowe zmarłego – aktywa. Na spadkobierców przechodzą także w zdecydowanej większości obowiązki spadkodawcy – pasywa, jak również inne długi i obowiązki związane ze śmiercią np. koszty pogrzebu. Oczywiście istnieją wyjątki od tej zasady. Nie dotyczy ona przykładowo praw i obowiązków ściśle związanych z osobą zmarłego. Przykład? Umowa o wykonanie dzieła zawarta z określonym artystą. Niestety po jego śmierci nie będziesz mógł domagać się od spadkobierców wykonania takiego dzieła… Jednakże w zdecydowanej większości przypadków, śmierć naszego dłużnika otwiera drogę do dochodzenia roszczeń od jego spadkobierców. 

Jak kształtuje się odpowiedzialność spadkobierców za długi?

Dziedziczenie nie jest przymusowe. Spadkobierca w zależności od podjętej aktywności ma trzy możliwości. Może on po pierwsze przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (tzw. przyjęcie proste). W takiej sytuacji odpowiada on bez ograniczeń za długi spadkowe – całym swoim majątkiem. Jest to dla wierzyciela niewątpliwie najlepsza sytuacja. Spadkobierca może także przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza). W takim przypadku odpowiada on co prawda również całym swoim majątkiem za długi ale są one limitowane do wysokości wartości uzyskanych aktywów w spadku. Po trzecie Spadkobierca może także spadek odrzucić. W tym przypadku traktowany jest tak jakby nie żył on w chwili śmierci spadkodawcy. Zatem odrzucenie spadku powoduje wyłączenie od dziedziczenia i wejściem w jego miejsce ewentualnie kolejnych osób – dalszych spadkobierców. 

Termin na odrzucenie spadku

Spadkobierca ma czas na dokonanie wyboru. Termin wynosi 6 miesięcy od dnia dowiedzenia się o tytule swojego powołania, a więc w większości przypadków od dnia dowiedzenia się o śmierci spadkodawcy. Przekroczenie wskazanego terminu – bez żadnej aktywności z jego strony – oznacza automatycznie przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Spadkobierca może dokonać powyższych czynności udając się do notariusza lub składając oświadczenie przed Sądem.

Dalsze uwarunkowania odpowiedzialności spadkobierców

Kolejną istotną informacją jest to, że do chwili przyjęcia spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko ze spadku. Natomiast od chwili przyjęcia spadku ponosi odpowiedzialność za te długi z całego swego majątku.  Powyższe oznacza, że do momentu przyjęcia spadku istnieją dwie różne masy majątkowe, tj. majątek osobisty spadkobiercy i majątek spadkowy. W związku z tym do wskazanego momentu nasza windykacja nie może być kierowana do majątku osobistego spadkobiercy – pozostaje on nieosiągalny. Dopiero przyjęcie spadku, bądź upływ terminu 6 miesięcznego powodują odpowiedzialność spadkobiercy całym swoim majątkiem (np. możemy prowadzić egzekucję z rachunku bankowego spadkobiercy). Również – przed przyjęciem spadku – wierzyciel osobisty spadkobiercy nie może domagać się prowadzenia egzekucji z majątku spadkowego. Powyższe regulacje są podyktowane przede wszystkim tym, iż jak już była mowa o tym wcześniej, spadkobierca może spadek odrzucić, a więc losy co do przynależności spadku nie są od początku pewne i nie ma w związku z tym potrzeby stosowania odpowiedzialności z majątku osobistego spadkobiercy za długi spadkowe. Dopiero przyjęcie spadku powoduje, że spadek jako odrębny majątek przestaje istnieć, a zostaje nam cały majątek spadkobiercy.

Czy wierzyciel musi domagać się spłaty długu od wszystkich spadkobierców?

Niejednokrotnie spadkobierców jest więcej niż jedna osoba. W związku z tym pojawia się pytanie o sposób dochodzenia wierzytelności wchodzącej w dług spadkowy. Czy musimy domagać się spłaty długu od wszystkich spadkobierców łącznie? Odpowiedź na to pytanie zawiera art. art. 1034. kc. Stanowi on, że “do chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Jeżeli jeden ze spadkobierców spełnił świadczenie, może on żądać zwrotu od pozostałych spadkobierców w częściach, które odpowiadają wielkości ich udziałów.” Natomiast “od chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za długi spadkowe w stosunku do wielkości udziałów”. Solidarna odpowiedzialność spadkobierców do momentu działu spadku, powoduje, że możemy swoje roszczenie kierować przeciwko dowolnemu spadkobiercy, jak również przeciwko tylko niektórym lub wszystkim. Każdy z nich jest zobowiązany do spłaty całego długu. Po ewentualnej zapłacie, powstaje mu roszczenie o rozliczenie się z pozostałymi. Natomiast po dokonaniu działu spadku, spadkobierca odpowiada za długi spadkowe tylko w stosunku do wielkości swoich udziałów.


Przeczytaj także:

Czy tylko najemca odpowiada za regulowanie czynszu?